Spiżarnia smaków i aromatów
Dziś dla odmiany zapraszamy do Katowic, a konkretnie do Spiżarni Smaków przy ul. Gen. Jankego 73. Miejsce już od progu zapowiada się intrygująco – ciężkie, kute drzwi zapraszają do wejścia, a w środku wita nas piękna surowa cegła, drewno i ekspres dumnie stojący na barze (no i uśmiechnięta obsługa :). Jest loftowo, jasno i nowocześnie. Aż chce się usiąść przy stole na którym króluje zieleń – świeże kwiaty lub dekoracje z żywego mchu (mchy oprawione w drewniane ramy wiszą również na ścianach z surowej, wypiaskowanej cegły).
Zamawiam espresso i sernik z polewą karmelową. Jest dobrze. W Spiżarni Smaków dostępna jest kawa Attibassi, mieszanka Miscela 1918, dostępna również w naszym sklepie internetowym z prawdziwą kawą >> Jest to doskonale zbalansowana mieszanka najwyższej jakości arabiki i robusty, dająca stabilną cremę i pozostawiająca w ustach orzechową nutę. Bardzo przyjemna w smaku, doskonała dla tych, którzy do tej pory wahali się czy zamówić espresso z obawy przed zbyt intensywnymi doznaniami smakowymi. Ale czy potrafią ją tutaj odpowiednio zaparzyć?
Tak! Co prawda espresso było minimalnie przeciągnięte, ale udało mi się rozpoznać mieszankę po samym smaku kawy (Attibassi oferuje jeszcze dwie inne mieszanki), a to znaczy, że espresso zaparzone zostało na tyle dobrze, że charakterystyczny dla tej kawy bukiet aromatów został z niej wydobyty.
Sernik prezentuje się wyśmienicie (i podobnie smakuje). Sporych rozmiarów kawałek ciacha podany jest na talerzu udekorowanym sezonowymi owocami i prażonymi orzechami i nasionami. Karmelowy wierzch jest idealny – nie za słodki, lekko się ciągnie i doskonale pasuje do reszty sernika – delikatnej, kruchej, lekko wilgotnej masy o pysznie twarogowym smaku. Spód ciasta jest kruchy, o stonowanej słodyczy i doskonale koresponduje z masą twarogową. Polecam!
Podsumowując – jeśli zastanawiacie się, gdzie wyjść na kawę w Katowicach (a przy tym zjeść dobry deser i nie tylko), to Spiżarnia Smaków jest miejscem zdecydowanie godnym odwiedzin. Przyjazna obsługa, klimatyczne wnętrze, dobre ceny (espresso – 6zł, pyszne i syte śniadanie (kawa/herbata gratis!) – 16zł). No i nie trzeba jechać do centrum – duży plus dla mieszkańców południowych dzielnic Katowic czy nawet Tychów i Mikołowa. Na pewno tu wrócę (wrócimy), by spróbować pozostałych specjałów (a jest ich jeszcze nie mało).