Dziś zapraszamy do naszego matecznika, a więc do jednego z najmłodszych polskich miast – Tychów. Miejsc z dobrą kawą jak na małe miasto jest tu całkiem sporo (co nas bardzo cieszy), ale jedno z nich szczególnie się wyróżnia. Tyszanom i stałym bywalcom rekomendować tej kawiarni nie trzeba, a tym którym droga na południe wypada przez Tychy mówię jedno: warto zjechać z DK 1 (1,25km od głównej drogi) i wpaść tutaj chociaż na szybkie espresso.

Romantycznie nastrajające wnętrze już od progu ujmuje ciepłymi kolorami i wygodnymi siedziskami (są też kanapy). Poszczególne sąsiadujące stoliki są oddzielone parawanami, co pozwala zachować wystarczający poziom prywatności. Z sufitu zwieszają tekturowe dekoracje, co optycznie pomniejsza pomieszczenie nadając mu jeszcze przytulniejszego charakteru.

Świetne wrażenie robi przeszklony, zabudowany taras z długim stołem, przy którym wygodnie można nie tylko usiąść z przyjaciółmi, ale i popracować. Ogromne, sięgające od podłogi do sufitu okna wpuszczają mnóstwo światła, a skandynawski klimat tej części lokalu potęgowany jest przez ministoliki z drewnianych pieńków. W sezonie wiosenno-letnim funkcjonuje także ogródek.

Gdy już się człowiek wygodnie rozsiądzie, przychodzi czas, by napić się kawy. I tutaj z pełną mocą wkraczamy w przestrzeń pasji właścicieli.

Wysokiej klasy sprzęt, świadomy barista, najwyższej jakości arabiki i segment speciality”

to motto tego miejsca. I muszę przyznać, że nie ma w tym ani słowa na wyrost. Tutaj naprawdę znają się na kawie i nie boją się z nią eksperymentować. Poza klasyką gatunku, czyli kawą z profesjonalnego ekspresu (3 grupy, drewniane kolby – cudo!), dostępne są też napary serwowane w sposób alternatywny.

Mieszanki? Zawsze coś zaskakującego i na najwyższym poziomie. Właściciele wkładają mnóstwo serca i energii, by co rusz dać gościom do wypróbowania inny blend, przy czym dwa młynki czasami skutecznie potrafią utrudnić wybór (chyba, że mamy ochotę na dwie kawy pod rząd ? ). Jeśli lubisz odkrywać nowe kawowe interiory i chcesz mieć pewność, że barista perfekcyjnie odwzoruje smak, aromat i body będące intencją twórców danej mieszanki, jesteś we właściwym miejscu. A nawet jeśli nie jesteś smakoszem, z pewnością docenisz smak i staranność przygotowanej kawy oraz bogate kawowe menu.

A co do kawy? Ciasta! I to jakie ? Zawsze świeże, przygotowywane na miejscu z najwyższą starannością z naturalnych składników (wiem, brzmi jak reklama, ale tu naprawdę trzymają poziom). Menu ma kilka pozycji – ciacha dostępne w danym dniu wypisane są na tablicy – warto też zapytać obsługę. Serwowane ciasta to temat na odrębny wpis (i takowy z czasem się pojawi) – dość napisać, że tutejsze wypieki cieszą się tak dużym uznaniem, iż właściciele powołali do życia nowy brand – Natural Bake Crafters. Ciasta na zamówienie to mocna pozycja, warta wypróbowania.

Oprócz kawy i ciast dostępne są też herbaty, shake’i, desery lodowe a także coś konkretnego dla tych, którzy poczują głód.

LS Cafe Polecamy!

 

 

Adres: Tychy, ul. Darwina 25.